TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.

Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.

 

Dr Jakub Grzęda

Data: 14.12.2023

Dr Jakub Grzęda – uczy na Wydziale Mechanicznym, fan sportów ekstremalnych, zwłaszcza canyoningu, do którego wykorzystuje umiejętności wspinaczkowe i speleologiczne.

„Nie umiałbym całkiem zrezygnować z adrenaliny, ale postanowiłem przyjmować ją w bezpiecznych dawkach. Wybrałem więc canyoning, łączący znane mi elementy eksploracji jaskiń i wspinaczki oraz pozwalający w przyjemny sposób obcować z naturą.

18.jpegCanyoning to wyprawa głęboko wyżłobionym korytem górskiej rzeki. Czasem wymaga zjeżdżania na linach, naturalnymi rynnami, a czasem skoku z urwiska do misy z wodą.

W Polsce niestety nie mamy odpowiednich kanionów. Odwiedzam te znajdujące się w okolicach Alp. Zwłaszcza we Francji są świetnie zorganizowane szlaki i duża społeczność pasjonatów.

Wspólnie z kolegą, który jest specjalistą, odwiedziłem ponad 20 europejskich kanionów. Nie traktuję tych wyjazdów jako zawodów – im więcej i szybciej, tym lepiej – tylko jako przyjemność.

Dobrze pamiętam swój pierwszy kanion Strubklamm w Austrii, w którym zmierzyłem się ze skokiem z ok. ośmiu metrów do głębokiej skalnej studni. Przed skokiem długie wahanie i niesamowity zastrzyk adrenaliny. W trakcie skoku już wszystko działo się samo i nie istniało nic innego.

Wspominam też zjazd na linie z 60-metrowego wodospadu we Włoszech oraz przejścia rzekami, na których działają elektrownie wodne. Trzeba upewnić się, czy zapora nie będzie otwierana w czasie wyprawy, bo wtedy kanion może zamienić się w śmiertelną pułapkę.

Takie wyprawy to sport zespołowy. Od czasów studenckich wyjeżdżałem w góry, do jaskiń, a teraz w kaniony z tą samą ekipą z czasów studenckich, której ufam.

Przyjaciele, narzeczona i pasje są w moim życiu, dzięki sekcji wspinaczkowej PWr i jej niezwykłemu założycielowi dr. Kazimierzowi Buchmanowi. Był legendą w polskim środowisku taternickim. Pomagałem na jego zajęciach wf-u jako instruktor i tam zrozumiałem, że lubię uczyć.

Jestem człowiekiem praktycznym. Cieszę się, że mogę prowadzić zajęcia związane z wytwarzaniem i automatyzacją. Czuję satysfakcję, kiedy studenci już na zajęciach zaczynają zastanawiać się, do czego mogą przydać się te informacje w budowaniu rakiet czy bolidów”.

Galeria zdjęć

Politechnika Wrocławska © 2024

Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »

Akceptuję