TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.
Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.
Data: 21.11.2023 Kategoria: aktywność studencka, Wydział Mechaniczny
Lżejszy, z większym zakresem ruchu i zbierający dane jeszcze lepiej niż jego poprzednicy. Ósmy Scorpio – o nazwie Infinity – jest już gotowy na nowe wyzwania w międzynarodowych konkursach. Przed studenckim łazikiem z Politechniki Wrocławskiej starty w Turcji, Australii i USA.
Kolejne wersje łazika od lat budują członkowie i członkinie Koła Naukowego Off-Road z Politechniki Wrocławskiej. Ich Scorpio regularnie przywożą nagrody z najważniejszych międzynarodowych studenckich zawodów na całym świecie.
– Projekt Scorpio jest trochę jak instytucja na naszej uczelni – mówił podczas premiery łazika dr inż. Piotr Górski, prorektor PWr ds. studenckich. – „Przeszywa” całą uczelnię, tzn. jak spojrzy się na skład koła, to widać w nim studentów i studentki z niemal wszystkich wydziałów. To tak interdyscyplinarne wyzwanie, żeby zaprojektować i skonstruować łazik, który może mierzyć z się z innymi, najlepszymi konstrukcjami. I wychodzi im to świetnie! To jedno z tych kół, w przypadku którego, jak studenci wracają z zawodów z workiem medali, to ja po prostu opłacam ich nadbagaż w samolocie. I nawet nie narzekam – żartował.
Najnowsza konstrukcja – Scorpio Infinity – powstawała przez ostatni rok. Łazik waży około 40kg i może rozwijać prędkość do 10 km/h. Najważniejsze są jednak jego umiejętności – potrafi m.in. badać skład gleby, mapować przestrzeń wokół siebie i autonomicznie wyznaczać trasę czy pomagać „astronautom”, np. transportując różne przedmioty czy dokonując napraw za pomocą manipulatora (czyli mechanicznej „ręki”). Z takimi zadaniami (i wieloma innymi, równie wymagającymi) zmierzy się w międzynarodowych konkursach.
– Nasz łazik jest modułowy – opowiadał podczas premiery Łukasz Gołębiowski z koła. – Takie podejście pomaga nam lepiej dostosować się do zawodów i poszczególnych konkurencji, które za każdym razem mogą być inne.
Części Scorpio Infinity, które są najbardziej obciążone i odpowiadające za jego stabilność, podobnie jak w poprzednich łazikach, są wykonane głównie z aluminium. Maszty powstały z włókna węglowego, a elementy łączące studenci stworzyli w drukarkach 3D.
Jedną z głównych zmian w nowym łaziku – w porównaniu do poprzednich konstrukcji – jest budowa modułu jezdnego: w przedniej części ramy studenci pozostawili miejsce na dodatkowe moduły służące badaniom, a w przyszłości znajdzie się tam spektrometr Ramanowski ich konstrukcji (który w ten weekend został wyróżniony w ogólnopolskim konkursie StRuNa), a także mikroskop oraz moduł wiertła do poboru próbek gleby.
– Dołożyliśmy wszelkich starań, by Scorpio Infinity miało bardziej funkcjonalną budowę – podkreśla Igor Rak z koła. – Korpus ma zdejmowane panele boczne, co ułatwia dostęp do poszczególnych elementów, a przeniesienie systemu masztowego na tył konstrukcji pozwoliło nam na znaczne zwiększenie pola widzenia kamery. Przesunęliśmy ramię robotyczne na środek, co dało większy zakres ruchu i ułatwia jego obsługę.
W porównaniu do poprzednich konstrukcji studenci wprowadzili także spore modyfikacje kół: wykorzystali silniki BLDC z zaprojektowaną przez nich przekładnią planetarną (łazik ma napęd na cztery koła), a opony – zamiast z cordury wypełnionej pianką – w tym roku zostały wydrukowane z elastycznego filamentu. Zmienił się także sposób mocowania kół, który teraz jest jednostronny.
Równolegle studenci udoskonalają oprogramowanie, aby łazik zbierał jeszcze dokładniejsze dane i łatwiejsze w interpretacji. W pracach nad systemem nawigacji członkowie koła inspirowali się rozwiązaniami z łazika Perseverance od NASA.
– Przed Scorpio Infinity stoi jeszcze więcej wyzwań niż przed jego poprzednikiem z numerem siódmym – opowiada Zofia Stypułkowska, prezeska koła. – Regulaminy zawodów w tym sezonie wymagają od nas większej liczby modułów i stawiają więcej zadań do wykonania. W planach na przyszły rok mamy zawody w Stanach Zjednoczonych (University Rover Challenge), Australii (Australian Rover Challenge) i Turcji (Anatolian Rover Challenge). Aktualnie zbieramy fundusze na wyjazdy do Australii i USA.
Obecnie koło tworzy ponad 40 osób z dziesięciu wydziałów PWr, a także jest jedna osoba z Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu. Pracują w pięciu działach: Mechanika, Elektronika, Software, Science i Marketing. Opiekunem koła jest dr inż. Mariusz Kosobudzki z Katedry Podstaw Konstrukcji Maszyn i Układów Mechatronicznych na Wydziale Mechanicznym PWr.
Koło wspierają sponsorzy – firmy TIM, Symbase, Hamamatsu, Technology Applied, Schaeffler, Sygnis, DPS, igus, Lange Łukaszuk, tespol, AZ Broker i Rampa.
lucy
Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »