TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.

Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.

 

Nasz naukowiec finalistą konkursu FameLab

Wśród dziesięciu osób zakwalifikowanych do finału konkursu FameLab znalazł się dr inż. arch. Jerzy Łątka. Architekt i naukowiec z Wydziału Architektury został wybrany spośród 20 półfinalistów, którzy w sobotę prezentowali swoje badania w Centrum Nauki Kopernik.

Na prezentację swoich badań półfinaliści mieli zaledwie trzy minuty. W tym czasie musieli przedstawić choć w ogólnym zarysie, czym się zajmują, i – co najważniejsze – opowiedzieć o tym na tyle zajmująco i w prosty sposób, by zrozumieli ich jurorzy i publiczność.

Do półfinału zakwalifikowano 20 naukowców z całej Polski – byli w tym gronie studenci, doktoranci i młodzi naukowcy zajmujący się bardzo różnymi dziedzinami. Ich wystąpienia oceniali: prof. Magdalena Fikus – profesorka biologii molekularnej, wybitna popularyzatorka nauki i współorganizatorka pierwszego w Polsce, warszawskiego Festiwalu Nauki, Irena Cieślińska – dyrektor programowa Centrum Nauki Kopernik i popularyzatorka nauki, dr Tomasz Piekot – językoznawca i komunikolog z Uniwersytetu Wrocławskiego, kierownik Pracowni Prostej Polszczyzny oraz prof. Zbigniew Nawrat – naukowiec, wynalazca i nauczyciel, pionier robotyki medycznej i metod planowania operacji.

newsletter-promo.png

Czy w domach z papieru będzie miłość?

dr_jerzy_latka.jpgWśród półfinalistów był jeden reprezentant Politechniki Wrocławskiej – dr inż. arch. Jerzy Łątka z Katedry Architektury i Sztuk Wizualnych na Wydziale Architektury.

- Opowiadałem o moich badaniach dotyczących możliwości zastosowania papieru w architekturze – relacjonuje dr Łątka. – Skupiłem się na wpływie przemysłu budowlanego na środowisko naturalne, mówiłem o szansach i zagrożeniach wiążących się z papierem, a także o produktach papierowych, które już dziś mogą służyć jako materiały budowlane. Jurorzy oceniali nas pod kątem merytorycznym, ale dużą uwagę zwracali także na sposób prezentacji tematu, umiejętność zaciekawienia i prostego formułowania myśli. Każdy z półfinalistów szukał sposobu na to, by zaprezentować się oryginalnie i zapaść w pamięć. Ja zacząłem od cytatu z piosenkarki Martyny Jakubowicz o tym, że w domach z betonu nie ma wolnej miłości i zapytałem, czy taka miłość będzie w domach z papieru, jeśli nie wobec nas samych, to może miłość do planety?

Dr Łątka przyznaje też, że był pod dużym wrażeniem prezentacji innych uczestników półfinału – jedna z badaczek przebrała się za grzyba, którym zajmuje się naukowo, inna osoba przedstawiła koronawirusa, posługując się kolorowym gryzakiem dla psa, a naukowiec badająca pamięć mięśniową swoje wystąpienie zaczęła od mocnego kopnięcia (na co dzień trenuje boks tajski).

- Moja prezentacja była pierwsza, więc pozostałe mogłem już obejrzeć na spokojnie, bez tremy i stresu – opowiada dr Łątka. – Były bardzo dobrze przygotowane i nawet jurorzy podkreślali, bez kurtuazji, że wybór finalistów był niezwykle trudny. Oglądając wystąpienia innych uczestników, byłem przekonany, że nie mam szans na finał, co mówię nie z fałszywej skromności. Nie spodziewałem się, że znajdę się w tym gronie i było to dla mnie dużym zaskoczeniem.

Finał konkursu zaplanowano na 16 maja. Dr Łątka przygotuje na niego prezentację, w której skupi się na aspekcie pomocowym architektury papierowej, a zatem na przygotowywaniu domów dla ofiar katastrof naturalnych i konfliktów zbrojnych.

Lista wszystkich finalistów tutaj.

Specjaliści podpowiedzą, jak się prezentować

Wcześniej jednak naukowcy wezmą udział w trzydniowym szkoleniu wyjazdowym. Czeka ich intensywny kurs z zakresu komunikacji naukowej, autoprezentacji i wystąpień publicznych, prowadzony przez brytyjskich i polskich trenerów.

Konkurs FameLab to międzynarodowy format, pod egidą British Council, który odbywa się na całym świecie. Polską edycję współorganizuje Centrum Nauki Kopernik. Jak podkreślają organizatorzy, pomysł jest prosty: udostępnić naukowcom scenę i mikrofon, zapewnić wsparcie szkoleniowe i pomóc rozwinąć skrzydła. Sami zdecydują, czy będzie to dla nich oznaczać zdobycie nowego narzędzia w popularyzacji nauki, czy też doskonalenie umiejętności ważnych w karierze naukowej.

Zwycięzca lub zwyciężczyni polskiej edycji konkursu weźmie udział w międzynarodowym finale FameLab International w Cheltenham w Wielkiej Brytanii podczas Cheltenham Science Festival.

Laureat pierwszego miejsca dostanie także 12 tys. zł. Za drugie miejsce przewidziano nagrodę 6 tys. zł, a za trzecie - 3 tys. zł. Laureat nagrody publiczności zyska natomiast voucher na usługi językowe (kurs, egzamin językowy lub korekta tekstu) fundowany przez British Council.

Dodatkowo specjalne wyróżnienie przyzna również Fundacja Kościuszkowska. Będzie to promesa gwarantująca trzymiesięczne stypendium naukowe w USA w wysokości 9 tys. dolarów.

Konkurs został objęty patronatem Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Narodowego Centrum Badań i Rozwoju. Partnerami FameLab są Fundacja na rzecz Nauki Polskiej i Fundacja Kościuszkowska.

Dwa lata temu Politechnika Wrocławska także miała swojego reprezentanta w finale konkursu Famelab. Wówczas o swoich badaniach opowiadała doktorantka Ewa Dyk, również z Wydziału Architektury.

Lucyna Róg

Galeria zdjęć

Politechnika Wrocławska © 2024

Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »

Akceptuję