TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.
Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.
Data: 03.03.2021 Kategoria: aktualności ogólne, aktywność studencka, ludzie politechniki, Wydział Elektryczny
Zastanawiacie się, gdzie można spotkać Elektryzujących Prowadzących? Tylko na Wydziale Elektrycznym. Wiedzą o tym studenci W5, którzy w plebiscycie wyłonili tych najbardziej elektryzujących, czyli najprzyjaźniejszych i najlepiej radzących sobie z zajęciami online.
Zostali nimi: dr inż. Janusz Staszewski, prof. uczelni i prodziekan ds. studiów stacjonarnych i ex aequo dr hab. inż. Tomasz Sikorski, prof. uczelni. Obaj dydaktycy zostali uznani za „Elektryzujących Prowadzących”, czyli uzyskali najwięcej głosów uznania od studentów. Prof. Tomasz Sikorski już rok wcześniej został uznany za „Elektryzującego Prowadzącego”.
Wtedy tuż po wybuchu pandemii, całkowitym lockdownie i szybkim przejściu na zajęcia online, studenci uznali, że prof. Tomasz Sikorski najlepiej poradził sobie w tej nowej i trudnej sytuacji. I mimo, że zajęcia były zdalne, to nie straciły ani na wartości, ani na podejściu do studentów.
- Bardzo się cieszy, że zdołałem utrzymać tę pozycję i studenci wciąż są zadowoleni z zajęć online ze mną – mówił prof. Tomasz Sikorski zaznaczając, że znalazł się w bardzo zacnym gronie innych dydaktyków z W5.
Z kolei prof. Janusz Staszewski przyznaje, że w życiu ma dwie pasje: mikroprocesory i nauczanie. Dlatego bardzo mu miło, że studenci docenili zajęcia i jego jako dydaktyka. Profesor żartuje, że życie bywa przewrotne, bowiem on prodziekan ds. studiów stacjonarnych został uznany za Elektryzującego Prowadzącego zajęć online.
- Jako typowy dydaktyk prowadzę wszystkie formy zajęć. Także wykłady. Jestem z wykształcenia elektronikiem, który trafił na uczelnię z przemysłu, więc prowadzę głównie zajęcia praktyczne związane z układami cyfrowymi, w tym mikroprocesorowymi ale i „bardziej teoretyczne” podstawy automatyki. Dużo studentów przeszło przez moje zajęcia. Aby ułatwić studentom nauczanie napisałem skrypt z podstaw automatyki – opowiada prof. Janusz Staszewski.
Z kolei najbardziej „Pro-studenckim Prowadzącym” został dr inż. Maciej Antal. Aleksandra Łazarek, studenta z W5 i współorganizatorka plebiscytu tłumaczy, że Pro-studencki Prowadzący, to osoba, na którą studenci zawsze mogą liczyć. Dr Maciej Antal taki właśnie jest – życzliwy i otwarty na potrzeby studentów.
Dr Maciej Antal opowiada, że na zakończenie zajęć online przedstawicielka jednej z grup podziękowała w imieniu studentów i oznajmiła, że mimo iż zajęcia odbywały się w godzinach wieczornych, to studenci czekali na nie cały dzień, bowiem czuli się na nich swobodnie. Pogadanki z prowadzącym odbierali jako ciekawe.
- Szczerze powiedziawszy odebrało mi mowę. Dla mnie to najlepsza pochwała jaka może spotkać nauczyciela. Namacalny dowód, że to co robię ma sens i kogoś interesuje. Zwłaszcza w czasach, gdy pojawia się zwątpienie w sens prowadzenia zajęć w formie monologu do ekranu komputera – opowiada dr Maciej Antal. Dodaje, że podobnie miłego uczucia doświadczył dowiadując się, że został jednym z laureatów plebiscytu "Elektryzujący Prowadzacy".
Z kolei Najlepszym Gospodarzem Sali Wizualnej, czyli świetnie przygotowanym do zajęć online został dr inż. Aleksander Leicht, z którym nie udało się skontaktować.
W plebiscycie „Elektryzujący Prowadzący” mogli wziąć udział nie tylko studenci W5 ale i studenci innych wydziałów, gdzie uczą dydaktycy W5. W sumie w głosowaniu wzięło udział ponad 100 studentów.
ula
Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »