TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.
Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.
Data: 19.01.2023 Kategoria: rekrutacja, studia, Wydział Mechaniczno-Energetyczny
Elektrownia jądrowa firmy Framatome, z którą w 2021 r. podpisaliśmy umowę o współpracę (fot. Framatome)
Znamy już dostawców technologii dla pierwszych polskich elektrowni jądrowych. Przygotowania do tak wielkich inwestycji, a potem ich uruchomienie, będą wiązały się z zapotrzebowaniem na specjalistów w dziedzinie energetyki jądrowej. Dlatego – w porozumieniu z Ministerstwem Edukacji i Nauki – na PWr trwa rekrutacja na nowe studia magisterskie.
Kierunek jest świeży, ale sama tematyka nie jest nowością na Wydziale Mechaniczno-Energetycznym. Już w latach 70. studenci mieli tam zajęcia związane z elektrowniami jądrowymi, a kolejne kursy wprowadzano w ramach nowych specjalności na studiach pierwszego i drugiego stopnia. Wielu absolwentów pracuje obecnie w sektorze jądrowym m.in. w Kanadzie, USA czy Korei Południowej. Wydział od lat prowadzi także studia podyplomowe z energetyki jądrowej.
W obecnej rekrutacji na kandydatów czeka 30 miejsc na studiach magisterskich w całości poświęconych energetyce jądrowej. Dr inż. Andrzej Tatarek, prof. uczelni z Zespołu Energetyki Jądrowej w Katedrze Techniki Cieplnej podkreśla, że nie są to studia wyłącznie dla inżynierów-energetyków.
– Zachęcamy do zainteresowania się nimi także absolwentów kierunków mechanicznych, chemicznych, górniczych, elektrycznych i związanych z automatyką – zaznacza.
Wtóruje mu dr inż. Wojciech Zacharczuk, koordynator ds. energetyki jądrowej na Wydziale Mechaniczno-Energetycznym:
– Szacuje się, że przy eksploatacji jednego bloku energetycznego w elektrowni jądrowej pracę może znaleźć od 500 do 700 osób o różnych kompetencjach ze względu na szeroki zakres zagadnień. Kolejne tysiące miejsc pracy będą u kooperantów, czyli przedsiębiorstw i podmiotów administracji publicznej współpracujących z elektrowniami jądrowymi np. przy serwisowaniu maszyn i urządzeń, aparatury pomiarowej, przy produkcji paliwa do reaktorów, przetwarzaniu i składowaniu odpadów radioaktywnych czy zapewnieniu dozoru i bezpieczeństwa jądrowego.
Obaj naukowcy zaznaczają też, że miejsca pracy w powstającym właśnie polskim sektorze energetyki jądrowej nie są kwestią odległej przyszłości.
– Znamy już dostawców technologii do obu planowanych w Polsce elektrowni jądrowych – w ramach projektu rządowego będzie to amerykański reaktor AP1000 firmy Westinghouse Electric Company, natomiast równolegle do niego będzie realizowany projekt biznesowy z udziałem południowokoreańskiej spółki Korea Hydro & Nuclear Power (reaktor APR1400). Pamiętajmy również o planach budowy reaktorów SMR (małe reaktory modułowe) sygnalizowanych np. przez koncern miedziowy – wyjaśnia prof. Tatarek. – Już na tym etapie będą potrzebni pracownicy posiadający wiedzę z zakresu budowy, eksploatacji i bezpieczeństwa elektrowni. W pierwszej kolejności poszukiwani będą specjaliści, którzy pomogą w tłumaczeniu dokumentacji technicznej i przygotowaniu założeń tych inwestycji.
Ministerstwo Edukacji i Nauki wskazało Politechnikę Wrocławską jako jedną z wiodących uczelni mających kształcić specjalistów na potrzeby realizacji programu polskiej energetyki jądrowej. Efektem tego jest uruchomienie kierunku energetyka jądrowa. Na studentów czekają interdyscyplinarne wykłady i zajęcia laboratoryjne – prowadzone przez wykładowców z Wydziałów: Mechaniczno-Energetycznego, Chemicznego, Geoinżynierii, Górnictwa i Geologii, Inżynierii Środowiska oraz Mechanicznego.
W programie studiów znalazły się kursy m.in. z zakresu budowy nowoczesnych reaktorów jądrowych, mechatroniki i systemów sterowania, przepływów i wymiany ciepła w reaktorach jądrowych, a także jądrowego cyklu paliwowego, zasad ochrony radiologicznej oraz eksploatacji i bezpieczeństwa elektrowni jądrowych.
Cały program studiów poniżej:
Aby jak najlepej przygotowywać studentów do pracy w sektorze energetyki jądrowej, Wydział Mechaniczno-Energetyczny rozwija współpracę z wiodącymi firmami z tej branży – Framatome, EDF i Westinghouse, a także z koreańską uczelnią KINGS (KEPCO International Nuclear Graduate School). Obecnie trwają też rozmowy z Narodowym Centrum Badań Jądrowych w Świerku na temat przeprowadzenia części zajęć dla studentów w laboratoriach naukowych instytutu oraz reaktorze badawczym MARIA.
Kandydaci, którzy zdecydują się na studia magisterskie z energetyki jądrowej na PWr, mogą również liczyć na cykliczne wykłady z udziałem specjalistów z zagranicznych instytucji i przedsiębiorstw sektora nuklearnego, a także na udział w zagranicznych stażach i programach wymiany studenckiej.
– Takie możliwości są już oferowane studentom naszego wydziału od kilku lat – dodaje prof. Tatarek.
Anna Ćwikłowska, studentka pierwszego roku energetyki w j. angielskim na studiach magisterskich, wakacje w 2022 r. spędziła na stażu w siedzibie firmy Westinghouse Electric w stanie Pensylwania w USA.
– Do programu stażowego zostało zakwalifikowanych troje studentów z WME, a łącznie 15 osób z całej Polski. Każdy został przydzielony do innego departamentu i w związku z tym nasze zadania się różniły. W departamencie EMEA New Plants Project Engineering, do którego trafiłam, zajmowałam się dokumentacją dotyczącą nowych projektów jądrowych na obszarze Europy i Bliskiego Wschodu – opowiada.
Jak wspomina, jej zadania były bardzo zróżnicowane – raz przygotowywała dokumentację dotyczącą pasywnych systemów chłodzenia, a innym razem skupiała się na paliwie do reaktora.
– W związku z tym nauczyłam się bardzo dużo na temat budowy i zasady działania elektrowni jądrowej z reaktorem AP1000 – podkreśla. – Oprócz pracy samej w sobie mieliśmy też dużo szkoleń oraz spotkań z pracownikami z różnych działów, w tym także z tymi na najwyższych stanowiskach. Miałam okazję poznać Patricka Fragmana, prezesa Westinghouse i Ritę Baranwal, obecnie Chief Technology Officer w Westinghouse, a dawniej Assistant Secretary w Biurze Energetyki Jądrowej w Departamencie ds. Energetyki USA. Jedną z najbardziej ekscytujących rzeczy związanych z moim stażem była wycieczka na teren budowy dwóch bloków jądrowych Vogtle 3 i 4 z reaktorami AP1000 w stanie Georgia. Mogliśmy tam zobaczyć, jak elektrownia jądrowa wygląda od środka, i z pewnością zapamiętam to do końca życia.
Dorota Wałęcka, studentka drugiego roku studiów magisterskich na energetyce, spędziła natomiast semestr studiów w KINGS – uczelni, która powstała z inicjatywy kilku kluczowych firm odpowiedzialnych za koreańską infrastrukturę jądrową i kształcącej specjalistów w tej dziedzinie.
– Kampus jest w pewnym sensie częścią elektrowni. Gdy wychodzi się z budynku, ma się widok na jej bloki jądrowe – opowiada. – Zajęcia prowadzą tam osoby z wieloletnim doświadczeniem w sektorze jądrowym, w tym m.in. emerytowany prezes firmy Korea Electric Power Corporation. Oprócz wykładów zaoferowano nam również inne bardziej praktyczne formy zajęć. Najbardziej w pamięć zapadną mi na pewno ćwiczenia w symulatorze elektrowni. Jako grupa mieliśmy za zadanie wcielić się w rolę operatorów bloku jądrowego i zażegnać niebezpieczeństwa – zgodnie z procedurami – w czasie symulowanej awarii. Niesamowite przeżycie.
Szymon Pawliczek, który studiuje energetykę na pierwszym roku studiów magisterskich, do KINGS pojechał w wakacje w ramach szkoły letniej. Także dla niego wizyta w symulatorze, na którym szkoleni są przyszli operatorzy elektrowni jądrowych, była jednym z ciekawszych doświadczeń.
– Myślę, że najbardziej w pamięci pozostanie mi zwiedzenie „Main Control Room” w pracującej elektrowni jądrowej – dodaje. – Tym bardziej, że w przyszłości sam chciałbym zostać operatorem w elektrowni jądrowej – podkreśla.
Szymon podkreśla, że wyjazd na dwutygodniową szkołę letnią był świetną decyzją. Na miejscu uczestniczył w wykładach poświęconych nie tylko koreańskiej technologii jądrowej ale także historii i kultury tego kraju, wycieczkach edukacyjnych do najważniejszych koreańskich firm sektora jądrowego (m.in. do Seul NPP, Doosan, KORAD, KHNP, KNF, KFE i KAREI) i krajoznawczych m.in. do lokalnych muzeów i ośrodków kultury.
– Takie wyjazdy bardzo rozwijają język techniczny – podkreśla student. – A to ważne, bo wiele źródeł literaturowych w tematyce energetyki jądrowej jest w języku angielskim. Udział w szkole letniej zmotywował mnie też do tego, by włożyć więcej pracy w rozwijanie tej dziedziny w moim życiu. I dlatego właśnie złożyłem podanie o staż w firmie Westinghouse.
Dla Szymona Lecha, także studenta energetyki, którzy uczestniczył w tym samym wyjeździe, największą wartością szkoły letniej była możliwość spotkania się z ekspertami, którzy na co dzień pracują w sektorze jądrowym. – Mieliśmy np. wykłady techniczne ze specjalistą, który uzgadniał warunki budowy elektrowni na poziomie rządowym. Pozwala to spojrzeć na takie inwestycje z perspektywy osób odpowiedzialnych za ich realizacje.
Zainteresowani rekrutacją na energetykę jądrową na Politechnice Wrocławskiej mają czas do 9 lutego na złożenie dokumentów. Szczegóły znajdą na stronie Działu Rekrutacji naszej uczelni. Listy przyjętych na poszczególne kierunki ogłosimy 14 lutego.
Lucyna Róg
Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »