Interesujesz się elektroniką? Chcesz poznać tajemnice technik światłowodowych? Lubisz projektować nowe urządzenia? Zapraszamy na elektronikę i fotonikę – nowe studia inżynierskie dla pasjonatów najnowszych technologii.

Elektronika i fotonika to studia I stopnia obejmujące swoim zakresem najnowsze zagadnienia z obszarów m.in. układów półprzewodnikowych, elektroniki analogowej i cyfrowej oraz konstrukcji urządzeń elektronicznych, a także wytwarzania rozmaitych systemów z uwzględnieniem technik światłowodowych, laserowych i fotowoltaiki. Dla kandydatów przygotowano 125 miejsc.

– Opracowując program studiów staraliśmy się dotrzymać kroku rozwijającej się technologii i dostosować do zmian zachodzących na rynku pracy. Mamy nadzieję, że korzystając z naszego wieloletniego doświadczenia oraz opinii naszych studentów i absolwentów przygotowaliśmy ofertę zgodną z zainteresowaniami młodych ludzi – mówi dr hab. inż. Tomasz Piasecki, prof. uczelni z Wydziału Elektroniki, Fotoniki i Mikrosystemów, przewodniczący komisji programowej kierunku.

Nowe technologie, unikalne laboratoria

W trakcie nauki studenci zdobędą nie tylko wiedzę z zakresu elektroniki, lecz także poznają podstawowe elementy programowania oraz różne aspekty wykorzystania światła w układach elektronicznych. Ten ostatni element może dotyczyć nie tylko emiterów światła, jak choćby wszechobecnych diod LED, ale również źródeł światła stosowanych w komunikacji światłowodowej.

– Powiem trochę żartobliwie, że kierunek ten jest skierowany do osób, które w dzieciństwie bardzo lubiły rozkręcać elektroniczne zabawki na części pierwsze i sprawdzały, z czego są one zbudowane. A jeśli największe zainteresowanie wzbudzały wśród nich płytki drukowane, to właśnie na naszym wydziale będą się mogły dowiedzieć, jak zrobione są poszczególne komponenty i jak je połączyć w funkcjonujący układ elektroniczny – dodaje prof. Tomasz Piasecki.

Studenci dowiedzą się również, jak zrobiony jest przyrząd półprzewodnikowy, z czego wykonujemy układy scalone (będące mózgami używanych przez nasz urządzeń) i jak zbudować mikromechaniczne układy półprzewodnikowego o istnieniu których, często nie mamy nawet pojęcia.

– To bardzo praktyczne studia dające dodatkowo dostęp do niesamowitych laboratoriów. Jako jeden z nielicznych kierunków w skali świata oferujemy studentom wstęp np. do cleanroomu półprzewodnikowego, który znajduje się w naszym kampusie przy ul. Długiej. Można tam spróbować wytworzyć proste membrany czy belki i połamać je siłami własnych mięśni – wyjaśnia prof. Tomasz Piasecki. – Dodatkowo w naszych pracowniach można poznać właściwości poszczególnych komponentów i przetestować stworzone z nich układy elektroniczne – dodaje.

Sam zaplanuj naukę

W trakcie nauki studenci nie będą mieli narzuconej z góry specjalności. Zamiast tego duży nacisk położono na samodzielne kształtowanie swojego toku studiów i dostosowywanie go do własnych zainteresowań. Od trzeciego semestru będzie można układać program zajęć z aż siedemnastu różnych bloków kursów wybieralnych.

– Żeby ułatwić tę decyzję przygotujemy odpowiednie przewodniki wskazujące kursy, które najlepiej się uzupełniają, ale nie będzie przeszkód, żeby ten wybór był całkowicie dowolny i limitowany co najwyżej liczebnością grup zajęciowych – zapowiada prof. Tomasz Piasecki.

Dodatkowo w programie studiów znalazło się też Laboratorium Otwarte, czyli jednosemestralny kurs, w trakcie którego studenci realizują od podstaw swój własny projekt elektroniczny.

Praca w wielu wymiarach

Program studiów powstał po konsultacjach z Klastrem Fotoniki i Światłowodów, który zrzesza przyszłych pracodawców absolwentów kierunku.

Absolwenci będą mogli znaleźć pracę m.in. jako projektanci, wykonawcy i testerzy układów elektronicznych, wyspecjalizowani serwisanci nowoczesnych urządzeń opartych na systemach elektroniczno-informatycznych, operatorzy sieci i usług w zakresie telefonii, Internetu, sieci komputerowych czy transmisji danych lub liderzy zespołów projektowych i produkcyjnych nowoczesnych systemów elektronicznych.

– Perspektywy zatrudnienia są bardzo szerokie, a zapotrzebowanie na tego typu specjalistów będzie systematycznie rosło. Pandemia wymusiła na producentach dywersyfikację łańcucha dostaw tak, aby nie bazować wyłącznie na wytwórniach z Dalekiego Wschodu. W efekcie produkcja, przynajmniej częściowo, kierowana jest do USA i Europy. Dodatkowo otwierane są także nowe biura projektowe, w których nasi absolwenci mogą znaleźć pracę – tłumaczy prof. Tomasz Piasecki.

Rekrutacja na Politechnice Wrocławskiej potrwa do 10 lipca. W ofercie na rok akademicki 2023/2024 mamy jeszcze siedem nowych kierunków, a ich pełną listę można znaleźć na stronie. 

mic