TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.

Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.

 

„Architekci i paragraf aryjski. Przypadek SARP-u (1934–1939)” - nowa książka napisana przez badaczki z PWr

Data: 30.09.2025 Kategoria: książki/publikacje, Wydział Architektury

Okładka książki Architekci i „paragraf aryjski”. Przypadek SARP-u (1934-1939) autorek Agnieszki Tomaszewicz i Joanny Majczyk, leżąca na różowym blacie.

Na rynku wydawniczym ukazał się dziesiąty tom serii „Architektura jest najważniejsza” – przygotowany wspólnie przez Wydawnictwo EMG i Oficynę Wydawniczą PWr. Książkę „Architekci i paragraf aryjski. Przypadek SARP-u (1934–1939)” napisały badaczki z Wydziału Architektury PWr, dr inż. arch. Joanna Majczyk i dr hab. inż. arch. Agnieszka Tomaszewicz, prof. uczelni.

Monografia miała swoją premierę podczas lipcowego Festiwalu Góry Literatury.

Dr Joanna Majczyk i prof. Agnieszka Tomaszewicz to architektki i autorki wielu tekstów naukowych i monografii zajmujące się historią architektury i urbanistyki XIX i XX wieku. Wcześniej wspólnie napisały książkę „Anna i Jerzy Tarnawscy” w serii „Wrocławscy Mistrzowie Architektury”. Prof. Tomaszewicz jest także autorką m.in. „Wrocławskich willi doby historyzmu”, a dr Majczyk książki „Miasta, migracje, modernizmy. Architektura Andrzeja Frydeckiego” /będę tu linkować do tekstów o tych książkach/.

Dwie uśmiechnięte kobiety, ubrane na czarno, stojące na chodniku przy ulicy w mieście Monografię „Architekci i paragraf aryjski. Przypadek SARP-u (1934–1939)” napisały, bo – jak tłumaczą w przedmowie – chciały spróbować zrozumieć, jak doszło do tego, że dawni koledzy i przyjaciele stali się dla siebie wrogami, a cenieni i doświadczeni architekci zostali „Obcymi”, których starano się usunąć z branży.

– Jest to sytuacja, którą trudno zrozumieć – podkreśla prof. Tomaszewicz. – Bo jak wytłumaczyć to, że podjęcie wspólnej pracy nie zależało od kompetencji partnerów, ewentualnie wzajemnej sympatii, a mogło być uwarunkowane określonym „pochodzeniem”? W książce opisujemy np. przypadek spółki projektowej Maksymiliana Goldberga i Hipolita Rutkowskiego. To architekci, których firma świetnie prosperowała, wygrywali konkursy, projektowali razem m.in. gmachy użyteczności publicznej, budynki mieszkalne i wnętrza. Goldberg był zresztą jednym z bardzo aktywnych uczestników powołania do życia Stowarzyszenia Architektów Rzeczypospolitej Polskiej (SARP) i zasiadał w jego władzach. Rutkowski rozwiązał z nim współpracę „na skutek - jak wspominał - nacisku czynników antysemickich”, po wojnie jednak dbał o zachowanie pamięci o tragicznie zmarłym koledze-architekcie.

–  W książce staramy się pokazać mechanizmy wykluczenia społecznego – opowiada dr Majczyk. –Mimo że zawierają pewne „uniwersalne” elementy, każdy przypadek ma swoją specyfikę. Kluczowe było pokazanie kontekstu lat 30. XX w., bardzo spolaryzowanej sceny politycznej, tarć przeciwnych obozów ideowych. Zarysowałyśmy narracje, jakie towarzyszyły marginalizacji architektów Żydów, cytując obficie m.in. ówczesne doniesienia prasowe. Z założenia zarzucano im np. „partactwo”, nieuczciwość, brak „wyczucia proporcji”. Traktowano ich jako zagrożenie dla bezpieczeństwa kraju i konkurencję gospodarczą.

Tzw. „paragraf aryjski” wprowadzono w SARP-ie pod koniec czerwca 1938 r., zyskał on poparcie niemal wszystkich delegatów lokalnych oddziałów stowarzyszenia obecnych na głosowaniu. Jak wskazują autorki, w okresie międzywojennym pozycja towarzystwa była wyjątkowa i nieporównywalna z rangą współczesnego stowarzyszenia architektów. Zapis w statucie, że „osoby narodowości żydowskiej” nie mogą być jego członkami, wiązał się z ograniczeniem praw architektów Żydów, a w szerszej perspektywie stanowił krok na drodze do wyeliminowania ich z branży budowlanej.

Autorki wskazują 56 osób, które prawdopodobnie zostały wykluczone z warszawskiego oddziału SARP-u w związku z „paragrafem aryjskim”. 40 z nich zginęło w czasie II wojny światowej (ich biogramy znajdują się w książce), a osiem osób, spośród tych, które przeżyły, po wojnie wyjechały z Polski.

Zbiornik książki, na którym widoczny jest fragment tekstu z pogrubionym nagłówkiem: S.A.R.P. STOWARZYSZENIE ARCHITEKTÓW RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ. STOWARZYSZENIE ZAREJESTROWANE.– Dlatego nie zachowało się zbyt wiele materiałów na temat działalności architektów Żydów – opowiadają badaczki. – Postanowiłyśmy w części naszej książki przedstawić ich biografie, żeby pokazać, kim byli, kogo dotykała ta narracja wykluczenia. Chciałyśmy, żeby nie były to anonimowe postacie, których nazwiska okazjonalnie pojawiają się w opracowaniach naukowych, chciałyśmy opisać ich historie.

Prof. Tomaszewicz dodaje: – Wśród opisanych przez nas architektów są m.in. Jerzy Gelbard, bardzo zdolny architekt i malarz czy Roman Sigalin, jeden z projektantów m.in. słynnej warszawskiej Adrii, niezwykle nowoczesnego lokalu, kawiarnio-dancingu. Ale pokazujemy też sylwetki osób będących dopiero u progu kariery zawodowej, np. Jana Strancmana, Grzegorza Lewina lub Salomona Wolfa Folmana, bardzo młodego człowieka, urodzonego w 1914 r. Dopiero po prześledzeniu życiorysów architektów Żydów widać, jak duży wpływ miała ich działalność na rozwój polskiej architektury w dwudziestoleciu międzywojennym.

*** Książka „Architekci i paragraf aryjski. Przypadek SARP-u (1934–1939)” ukazała się pod patronatem i dzięki wsparciu Mazowieckiej Okręgowej Izby Architektów Rzeczypospolitej Polskiej. Partnerem wydania jest Gmina Wyznaniowa Żydowska w Krakowie.

W swojej recenzji publikacji prof. Małgorzata Omilanowska, historyk sztuki i była minister kultury i dziedzictwa narodowego, podkreśla: „Może się wydawać, że architektura nie jest podatna na podziały i manipulacje. To jednak złudzenie, bo za architekturą stoją ludzie”. Więcej na temat książki na stronie wydawnictwa. /tu będzie link/

W serii „Architektura jest najważniejsza” ukazały się m.in. tytuły „Architektki”, „Architektura utracona”, „Budowanie świata. Wokół twórczości Tomasza Mańkowskiego”, „Drzewa” czy „Architektura racjonalnej Europy”.

lucy

baner_700x100_80_lecie_pwr_v1.jpg

Galeria zdjęć

Politechnika Wrocławska © 2025

Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »

Akceptuję