TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.
Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.
Jak informuje biuro komunikacji Ministerstwa Cyfryzacji - na podstawie ustawy z dnia 7 lipca 2023 r. o zmianie niektórych ustaw w celu ograniczania niektórych skutków kradzieży tożsamości numer PESEL będzie można zastrzec od 17 listopada 2023 r. Od tego dnia każda pełnoletnia osoba będzie mogła dokonać zastrzeżenia ale też i cofnięcia zastrzeżenia numeru PESEL:
- po zalogowaniu się na stronę mobywatel.gov.pl;
- za pomocą aplikacji mObywatel;
- osobiście w urzędzie gminy.
Poza tym, że zastrzeżenie numeru PESEL ma pozwolić uchronić się osobom fizycznym przed konsekwencjami kradzieży tożsamości (np. w razie wycieku takiej danej osobowej) to z posiadacza takiego numeru, który wyciekł zdejmuje też obowiązek dowodzenia, że to nie on np. użył tego numeru do zaciągnięcia pożyczki. Jeśli to nam wycieknie numer PESEL będziemy mogli go zastrzec.
Druga strona medalu to nowe zadania i obowiązki dla podmiotów weryfikujących czyjąś tożsamość właśnie na podstawie numeru PESEL. Organy administracji publicznej oraz osoby i jednostki organizacyjne, które wykażą w tym interes prawny, notariusze, dostawcy publicznie dostępnych usług telekomunikacyjnych, bank krajowy, instytucja kredytowa, oddział instytucji kredytowej oraz oddział banku zagranicznego itp. będą miały nieodpłatną możliwość a czasami nawet obowiązek zweryfikowania zastrzeżenia PESEL-a. Oznacza to, że także np. w dziekanacie nie będzie można przyjąć bezkrytycznie, że „skoro student podaje PESEL oraz imię i nazwisko to na pewno jest osobą, za którą się podaje”.
Owszem - będzie można nadal polegać na weryfikacji z użyciem takich danych, ale pod warunkiem, że każdorazowo sprawdzi się w rejestrze zastrzeżeń, że ten konkretny PESEL nie został zastrzeżony. Jeśli ustalimy, że jednak został to będzie to znaczyło, że może się nim teraz posługiwać osoba nieuprawniona.
Zarazem jednak takie instytucje jak Politechnika Wrocławska zyskują nową możliwość wzmocnienia własnych procesów weryfikacji tożsamości interesariuszy jak studenci czy inne osoby, które swoim PESEL-em próbują się uwiarygodniać. W praktyce oznacza to, że jeśli planuje się sprawdzać czyjąś tożsamość po numerze PESEL to trzeba też uwzględnić dodatkowe czynności weryfikacyjne.
Zdaje się to przemawiać za wykorzystaniem takich danych identyfikujących osobę, które sama Uczelnia jest w stanie sama kontrolować, zastrzegać i unieważniać jak legitymacje studenckie (ELS) czy elektroniczna karta pracownika (EKP). Może to być wygodniejsze w praktyce i wystarczająco pewne dla potrzeb Uczelni. Warto nadmienić, że już niebawem EKP ma być podstawowym narzędziem weryfikacji tożsamości przy odbieraniu korespondencji.
