TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.

Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.

 

„Dudek dance” na zakończenie DFN

Data: 27.09.2017 Kategoria: aktualności ogólne, popularyzacja nauki

Wpis może zawierać nieaktualne dane.

Jerzy Dudek, były bramkarz piłkarskiej reprezentacji Polski, był gościem specjalnym gali kończącej wrocławską edycję Dolnośląskiego Festiwalu Nauki. Teraz festiwal zawita do różnych miast w regionie

W swojej długiej karierze Dudek występował m.in. w Feyenoordzie Rotterdam, Liverpoolu, z którym zdobył m.in. Puchar Ligi Mistrzów, Superpuchar Europy oraz Puchar Anglii oraz w Realu Madryt. Z tym ostatnim klubem wywalczył mistrzostwo i superpuchar Hiszpanii oraz Puchar Króla. 

jerzy_dudek_na_politechnice_wroclawskiej_2.jpgW trakcie spotkania z młodzieżą w auli Politechniki Wrocławskiej zawodnik przyznał, że chociaż w piłkę grał od dziecka i zawsze marzył, by zostać zawodowym piłkarzem, to jednak czekała na niego praca w kopalni. – Cała moja rodzina była związana z tą branżą. Na kopalni pracował mój tato, wujkowie i wydawało się, że ja także będę górnikiem. Wszystko zmieniło się, gdy miałem 18 lat i prezes Concordii Knurów zaproponował mi grę w swoim klubie – wspominał bramkarz. 

W zespole Concordii Dudek rozegrał ponad 100 spotkań, następnie przeszedł do występującego w najwyższej klasie rozgrywkowej Sokoła Tychy, a stamtąd trafił do holenderskiego Feyenoordu Rotterdam, w którym spędził aż pięć lat. 

– Ten wyjazd w 1996 r. był dla mnie bardzo trudny. Pierwszy raz jechałem sam, miałem przesiadkę na lotnisku w Kopenhadze, z tego całego stresu podróży prawie nie pamiętam. Na testach nic mi nie wychodziło, pierwszego dnia nie obroniłem żadnego strzału i dopiero gdy się trochę uspokoiłem zacząłem grać lepiej i ostatecznie podpisałem pięcioletni kontrakt – opowiadał. 

W 2001 r. przeniósł się Liverpoolu, z którym w 2005 r. wywalczył najważniejsze trofeum klubowe w Europie – Puchar Ligi Mistrzów. W finale Liverpool pokonał AC Milan, chociaż do przerwy Anglicy przegrywali 0:3. O zwycięstwie zdecydowały rzuty karne, a nasz bramkarz , m.in. dzięki słynnemu już „Dudek dance”, obronił trzy „jedenastki”. – Rzuty karne z mojego punktu widzenia są lepsze dla bramkarza, bo on może strzał obronić, a strzelec musi trafić. Te ruchy w bramce to była przemyślana strategia, bo chciałem wywrzeć na przeciwniku jeszcze większą presję i to się udało – tłumaczył. 

W trakcie spotkania nie zabrakło także pytań od publiczności. Młodych ludzi interesował m.in. okres gry Dudka w Realu Madryt, gdzie pełnił rolę drugiego bramkarza rozgrywając w ciągu czterech lat zaledwie kilka spotkań.

jerzy_dudek_na_politechnice_wroclawskiej_8.jpg– Przechodząc do Realu miałem 34 lata i uznałem, że będzie to dopełnienie mojej piłkarskiej kariery, a przy okazji zobaczę, jak działa tak wielki klub i jak gra się z najlepszymi piłkarzami na świecie. Musiałem trenować zawsze na 100 proc., chociaż wiedziałem, że szanse na grę mam małe. To bardzo bolało, że nie mogę pomóc kolegom na boisku, ale klub docenił mój wysiłek kilkukrotnie przedłużając ze mną kontrakt – dodał piłkarz. 

Inne z pytań dotyczyło recepty na osiągnięcie sukcesu sportowego. Dudek podkreślił, że bez względu na wszystko trzeba kochać, to co się robi i nie narzucać sobie żadnej presji.

– Zawsze wszystko robiłem z pasją i chociaż zawsze pojawiają się momenty zwątpienia, to jednak nie wolno się zniechęcać. Nawet jeśli czasem wszystkie boli i człowiek nie ma już na nic siły, to jednak trzeba ze sobą walczyć, bo później satysfakcja z wyników jest ogromna – zakończył.  Po spotkaniu Dudek po raz kolejny stanął w bramce, by tym razem bronić strzały zwycięzców specjalnego konkursu, który zorganizowano wśród młodzieży zebranej w auli. 

DFN – czas na spotkania w regionie 

W programie tegorocznego festiwalu, który na Politechnice Wrocławskiej rozpoczął się 22 września, znalazło się aż 380 wydarzeń. Nasi studenci pracownicy prezentowali m.in. laboratorium w mikroskali, przeprowadzali pokazy biomechaniczne oraz pokazywali jak działają roboty. 

Odwiedzający kampus naszej uczelni mogli się także przekonać, że Politechnika to nie tylko przedmioty ścisłe, ale też całe spektrum tematów humanistycznych. Dla chętnych przygotowano warsztaty językowe oraz prelekcje o innych krajach i kulturach, a także wystawy prac malarskich i fotograficznych autorstwa naszych studentów i pracowników. Tradycyjnie w auli Politechniki odbyła się debata oksfordzka.

– Dolnośląski festiwal Nauki to ogromna impreza, którą środowisko naukowe dedykuje młodym ludziom. Dziś, będąc w naszej auli, jesteście gośćmi, ale już za chwilę będziecie gospodarzami jako studenci i pracownicy uczelni, Dziękuję także wszystkim kolegom, którzy przekazują wam wiedzę, bo wiedza to wolność i przepustka do wielkiego życia – powiedział prof. Jerzy Jasieńko, prorektor ds. organizacji i rozwoju. 

Po edycji stacjonarnej DFN zawita teraz kolejno do różnych miast w regionie: Legnicy, Bystrzycy Kłodzkiej, Jeleniej Góry, Wałbrzycha, Głogowa, Lubina, Zgorzelca, Bolesławca, Ząbkowic Śląskich i Dzierżoniowa.

mic

Galeria zdjęć

Politechnika Wrocławska © 2024

Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »

Akceptuję