TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.

Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.

 

Doktorant PWr zatrudniony w Ferrari. Pracuje nad bolidem Formuły 1

Data: 25.05.2016 Kategoria: ludzie politechniki

 

Łukasz Horanin, do niedawna lider zespołu PWR Racing Team, a obecnie doktorant na Wydziale Mechanicznym PWr, został zatrudniony w zespole inżynierów pracujących nad rozwiązaniami w bolidach Formuły 1 tego koncernu. Zaproponowano mu pracę po udziale w półrocznym programie „Akademia F1”

Horanin pracuje w dziale Ferrari zajmującym się skrzynią biegów i hydrauliką bolidu. W jego zespole jest siedmiu inżynierów i 20 mechaników. Większość to Włosi – poza nim, w jego dziale jest jeszcze jeden zagraniczny pracownik (z Hiszpanii). Porozumiewają się w języku angielskim, ale Łukasz uczy się już także włoskiego. W całej firmie nad bolidami startującymi w Formule 1 pracuje w sumie około tysiąca osób.

–  Zajmuję się udoskonalaniem skrzyni biegów. Moja praca to ciągłe szukanie nowych, jeszcze lepszych rozwiązań dla gotowych już elementów – opowiada. – Stale analizujemy więc dane z 30 sensorów, przeprowadzamy symulacje i robimy dziesiątki testów. Wszystko po to, by zyskać kolejną milisekundę na torze.

O wielu szczegółach swojej pracy w siedzibie Ferrari w Maranello Łukasz nie może opowiadać, by nie zdradzać tajemnic koncernu. Ferrari zatrudniło go jako jednego z ośmiu młodych inżynierów, których firma zaprosiła pół roku temu do udziału w programie stażowym „Akademia F1”. Poza nim pracę zaproponowano także trzem osobom z USA, dwóm Włochom, Francuzowi i Cypryjczykowi. To absolwenci najlepszych uczelni technicznych na świecie.

Na Łukasza przedstawicielka Ferrari zwróciła uwagę podczas ubiegłorocznych zawodów Formuły Student w Wielkiej Brytanii. Zespół PWR Racing Team zajął tam dziewiąte miejsce i świetnie spisał się w konkurencji Acceleration, czyli teście przyspieszenia. Studenci ukończyli go na trzecim miejscu, zaskakując sędziów i inne drużyny, ponieważ ich bolid okazał się znacznie lepszy od wielu pojazdów drużyn ze znacznie większymi budżetami.

W PWR Racing Team Łukasz działał przez cztery lata. Zaczął od pracy w dziale marketingu, w którym po roku został liderem. Po kolejnym stał się liderem całego zespołu. W tym czasie drużyna zaczęła osiągać znaczne sukcesy, m.in. trzykrotnie wywalczyła dziewiąte miejsca (na zawodach w USA, Wielkiej Brytanii i w Niemczech) na 120 startujących, z których wiele to drużyny o znacznie większych możliwościach finansowych.

- Ciężko na te miejsca pracowaliśmy. Całym zespołem – podkreśla Łukasz i dodaje: – Praca zespołowa ma dla mnie duże znaczenie. Kiedy kończyłem studia i odchodziłem z drużyny, wiedziałem, że chcę pracować w miejscu, w którym wspólnie działa się dla jak najlepszych wyników. Dlatego cieszę się, że udało mi się trafić do Ferrari.

Łukasz zaznacza, że jego praca we włoskim koncernie opiera się właśnie na ścisłej współpracy – z innymi członkami działu, ale i z pozostałymi działami firmy. – Każdy czuje tam, że pracuje na sukces Ferrari na torze -  tłumaczy. – Firma potrafi motywować pracowników i sprawiać, że czują się częścią czegoś większego. Pracownik, który zostaje zatrudniony w Ferrari, słyszy od rekrutera, że jest najlepszy, bo oni zatrudniają tylko najlepszych. Szybko też rozumie, że trzeba wspierać się wzajemnie, bo jedna osoba może wprawdzie osiągnąć tyle, ile cały zespół, ale z pewnością zajmie jej to więcej czasu. I dążymy do jak najlepszych wyników, bo tam drugie miejsce to porażka.

Doktorant PWr przyznaje, że w Ferrari zaskoczyło go tylko to… że nic go nie zaskoczyło. – Myślałem, że zobaczę zupełnie inny świat. Tymczasem zespół Ferrari jest tak samo skonstruowany jak nasz w PWR Racing Team i wykonuje takie same zadania. Oczywiście jego budżet i poziom są zupełnie inne, ale podstawy są te same – mówi. – Na pewno bardzo mi to pomogło w Ferrari, bo kiedy dołączyłem do firmy, od razu wiedziałem, czym mam się zająć. Ogromnie dużo zawdzięczam więc PWR Racing Team.

W Maranello Łukasz chce nauczyć się jak najwięcej i zdobyć jak najwięcej doświadczenia. Jednocześnie chce przygotować pracę doktorską na Wydziale Mechanicznym PWr. Jeśli Ferrari nie będzie widziało przeszkód, chciałby w swojej rozprawie wykorzystywać swoją codzienną pracę w koncernie. W przyszłości natomiast planuje wrócić do Polski i pracować w krajowej branży motoryzacyjnej.
lucy

 

Galeria zdjęć

Politechnika Wrocławska © 2024

Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »

Akceptuję